Podczas naszej podróży mieliśmy okazję zobaczyć kilka najważniejszych miast na Jukatanie, które często były naszymi punktami "wypadowymi". O Cancun wspominałam Wam już wcześniej,
a dziś przyszła pora na 3, mniej znane (i ciekawsze) od Cancun, miejsca - Meridę, Izamal i Valladolid.
Merida
Po odwiedzeniu Las Coloradas oraz Rio Lagartos następnym punktem naszej wycieczki była Merida, która stała się naszym punktem wypadowym na kolejne 3 dni.
Mérida to miasto położone w północnej części półwyspu Jukatan,
będące stolicą stanu o tej samej nazwie.
Miasto zostało założone na gruntach miasta Majów T'Hó po zdobyciu go przez hiszpańskiego konkwistadora Francisco de Montejo "el Mozo".
Najpopularniejsze atrakcje turystyczne Meridy to:
- Katedra Plaza Mayor – najstarsza katedra w tym rejonie, zbudowana niegdyś przez Majów. Podobno do jej budowy zostały użyte kamienie ze zburzonej świątyni Majów.
- Dom Montejo – pałac konkwistadora, wybudowany w 1552 w stylu francuskim,
- Katedra św. Ildefonsa – renesansowa, najstarsza w Meksyku,
- Ratusz – XVII-wieczny, zbudowany od nowa w 1735.
Będąc w Meridzie koniecznie odwiedźcie
Mercado 60 – to niezwykle klimatyczne miejsce, w którym znajdziecie dobre jedzenie, drinki oraz muzykę na żywo. A to wszystko w gwarnym i miłym towarzystwie pod gołym niebem.
Merida niezwykle przypadła nam do gustu – wszystko to dzięki pięknemu centrum miasta, pełnemu kolorowych kamienic i małych restauracyjek, które wieczorami tętnią życiem.
W Meridzie w zasadzie ani razu nie czuliśmy się nieswojo – pewnie dlatego, że przez miejscowych uważana jest ona za
najbezpieczniejsze miejsce na świecie. Merida jest jednak dużym miastem i wyjeżdżając poza centrum łatwo zobaczyć różnicę – na obrzeżach znajdziecie dużo skromniejsze zabudowania i sklepy.
Pozostałe miasta, które udało nam się zobaczyć w "przerwie" od zwiedzania tych archeologicznych to mniej turystyczne
Izamal i Valladolid.
Izamal
Izamal to miasteczko położone około 70 km od Meridy.
Swoją nazwę wzięło z
majańskiego słowa "Itzmal" oznaczającego "rosa z nieba". Niektórzy historycy twierdzą, że Izamal j
est najdłużej nieprzerwanie zamieszkanym miastem w mezoamerykańskiej historii. W okresie prekolumbijskim miasto było jednym z najważniejszych ośrodków kultury Majów - rozmiary wznoszonych budowli i dobrze rozbudowana okoliczna sieć dróg świadczą o
dawnej potędze politycznej i religijnej miasta. Pod koniec XV w. miasto zostało opuszczone, więc w momencie przybycia Hiszpanów było praktycznie niezamieszkałe.
Aktualnie Izamal jest znane jako Żółte Miasto, ponieważ większość budynków znajdujących się w mieście jest pomalowana na żółto.
Izamal nazywa się również Miastem Wzgórz, z uwagi na obecne wzniesienia. Jednakże,
widoczne wzgórza nie są naturalne - to dawne piramidy i świątynie porośnięte selvą.
Spacerując po mieście warto zwrócić szczególną uwagę na:
- Klasztor Franciszkanów pod wezwaniem San Antonio de Padua, zbudowany w XVI wieku. W 1993 roku klasztor odwiedził Jan Paweł II (którego pomnik zobaczycie po prawej stronie na zdjęciu poniżej).
W 2002 roku Izamal stało się częścią programu Magiczne Miasteczka, które są inicjatywą Meksykańskiej Izby Turystycznej mającej na celu zwrócenie uwagi na szczególne miejsca w kraju w oparciu o ich naturalne piękno, bogactwo kulturowe oraz historyczne znaczenie dla Meksyku.
Valladolid
Valladolid to małe kolonialne miasteczko, które znajduje się w połowie drogi między Meridą a Cancun.
Miasto, podobnie jak Meridę, założył kolonizator Francisco de Montejo w 1545 roku, w miejscu dawnego miasta Majów - Zaci. Tak jak w Meridzie, budowle wzniesione wcześniej przez Majów zostały rozebrane i posłużyły jako budulec do wzniesienia nowych, kolonialnych budynków.
Co warto zobaczyć w Valladolid?
- Katedrę San Servacio - kiedyś w tym samym miejscu stał kościół, którego wznoszenie rozpoczęto w 1545 r. z fasadą zwróconą na zachód zgodnie z jukatańską, kolonialną tradycją. W 1705 roku na rozkaz ówczesnego biskupa Don Pedro de los Reyes Rios kościół został zrównany z ziemią. Powodem miało być przekleństwo i profanacja jakiej dokonano wewnątrz w tzw. zabójstwie burmistrzów. Rok później rozpoczęto budowę obecnej katedry z fasadą zwróconą w kierunku północnym,
- Klasztor i klasztor-kościół San Bernardino de Siena - zbudowany przez franciszkańskich misjonarzy między 1552 a 1560 r., w weekendowe wieczory odbywają się tutaj przepiękne pokazy animacji wraz z lektorem hiszpańsko- i angielskojęzycznym, opowiadające historię miasta,
- znajdującą się w pobliżu Cenotę Zaci.
Jeśli chcecie wybrać się na lokalny rynek koniecznie szukajcie Mercado w centrum miasta - poczujecie jego prawdziwy klimat, zobaczycie jak wygląda lokalny handel i spróbujecie miejscowych przysmaków.
W sierpniu 2012 roku Valladolid, podobnie jak Izamal, stało się częścią programu Magiczne Miasteczka.
Komentarze
Prześlij komentarz